Relacja w pracy z dzieckiem

Tekst: Marta Bury

W jaki sposób mogę stworzyć relację, która może mi pomóc w pracy nad samorozwojem dziecka ?

Jak pisze Rogers dążenie do samorozwoju jest główną siłą życiową wszystkich organizmów, jest to dążenie „do poszerzania, rozrastania się, autonomii, rozwoju i dojrzałości – tendencja do wyrażania i aktywowania wszelkich zdolności organizmu, aby ta aktywacja rozwinęła organizm (…) Tendencja ta może być głęboko pogrzebana (..) ukryta (…) Wierzę jednak, że istnieje w każdym człowieku i czeka tylko na właściwe warunki, które pozwolą jej się uwolnić i wyrazić”.

Jest to pytanie ,które zadał sobie Carl Rogers amerykański psycholog i psychoterapeuta, jeden z
głównych przedstawicieli psychologii humanistycznej, twórca psychoterapii zorientowanej na klienta.
Według Rogersa, jeśli ja jako nauczyciel, terapeuta czy po prostu rodzic potrafię stworzyć określony
typ relacji z dzieckiem (z osobą z którą pracuje), to odkryje ono w sobie zdolność do wykorzystania
tej relacji do własnego wzrostu i dojdzie u niego do zmiany i rozwoju osobistego. Chodzi o to, aby
pracując nad dobrostanem, relaksem, rozwojem ruchowym dzieci jako opiekun samemu umieć się
zrelaksować, uspokoić ,wyciszyć w relacji z dzieckiem.
Jest kilka warunków, możliwości stworzenia relacji pomocnej w budowaniu dobrostanu dziecka:
Im bardziej będziesz autentyczny w relacji z dzieckiem, tym bardziej będzie ona relacją pomocną.
Tylko poprzez szczere okazywanie uczuć i przeżyć , swojej wewnętrznej rzeczywistości, pozwolisz
otworzyć się i odnaleźć taką samą postawę u dziecka ( osoby z którą pracujemy).
Następnym warunkiem jest akceptacja, sympatia. Im więcej jej okażemy tym łatwiej będzie nam
zbudować relację. Akceptacja okazana dziecku (osobie z którą pracujemy) , daje poczucie
bezpieczeństwa, co z kolei jest warunkiem otwierania się na budowanie relacji, na uczenie się, na
wprowadzanie zmian. Akceptacja wiąże się z empatią, którą możemy pielęgnować podczas ćwiczeń z dzieckiem. Ważne abyśmy budując naszą relację byli empatyczni i ze zrozumieniem spróbowali
popatrzeć na zachowanie dziecka (osoby z którą pracujemy).
Następną istotną kwestią w budowaniu relacji jest wolność. Ważne ,aby dziecko (osoba z którą
pracujemy) czuło się swobodnie w naszej obecności, aby mogło bezpiecznie, spontanicznie, w
poczuciu wolności zagłębić się w siebie, aby nie czuło się oceniane.
Chodzi o to , aby stać się towarzyszem dziecka w odkrywaniu siebie i możliwości swojego ciała.
Według Carla Rogersa taka relacja stworzona z dzieckiem (z osobą z którą pracujemy) „niezmiennie” prowadzi do jego wzrostu.
Jeśli ja jako opiekun spróbuję stworzyć relację, która z mojej strony jest autentyczna, akceptująca,
doceniająca dziecko jako odrębną jednostkę, jeśli wykażę się zdolnością wrażliwego postrzegania jego i jego świata, tak jak ono postrzega siebie i swój świat, w takiej relacji dziecko (osoba z którą pracuję): stanie się bardziej zintegrowane i zdolniejsze do efektywnego działania, stanie się bardziej podobne do osoby, którą chce być, będzie pewniejsze siebie, będzie lepiej wyrażało siebie, będzie odnosiło się do innych z większym zrozumieniem i akceptacją, będzie lepiej radziło sobie z problemami życiowymi.